Większa dostępność mieszkań dla konsumentów – Marek Zuber

Według Hetmana, istnieje potrzeba znalezienia rozwiązania, które zwiększy dostępność mieszkań dla konsumentów. Obecnie wysokie koszty nieruchomości oraz długi proces wydania decyzji o budowie sprawiają, że ceny dla klientów są niezwykle wysokie. Poseł PSL wyraził chęć dokładnej analizy tej sprawy we współpracy z koalicją, jak również we konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi partnerami.

Konrad Płochocki, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, zgadza się z Hetmanem i uważa, że rząd powinien dać wyraźny sygnał spółkom Skarbu Państwa, Krajowemu Zasobowi Nieruchomości oraz samorządom, aby sprzedawały grunty państwowe, które nadają się pod budownictwo na rynku komercyjnym. Tylko w ten sposób możliwe będzie zwiększenie liczby inwestycji oraz liczby mieszkań dostępnych do sprzedaży.

Płochocki zauważa, że spółki państwowe przez wiele lat zatrzymują atrakcyjne grunty, które pozostają nieużywane. Przykładem jest działka przy Dworcu Centralnym w Warszawie, którą Poczta Polska utrzymywała przez 75 lat przed sprzedażą deweloperowi za blisko 150 milionów złotych. Na tym terenie powstanie nowa inwestycja wielofunkcyjna, obejmująca mieszkania, lokale handlowe i biurowe.

W międzyczasie rządowy program Bezpieczny Kredyt 2 procent spowodował wzrost popytu na mieszkania, podczas gdy podaż na rynku jest ograniczona. To skutkuje gwałtownymi wzrostami cen za metr kwadratowy, które osiągają już absurdalne poziomy. Liderami wzrostów cen w tym roku są Kraków, Trójmiasto i Warszawa. Ceny mieszkań w tych regionach nie rosły tak szybko od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Nowe mieszkania oferowane przez krakowskich i trójmiejskich deweloperów od grudnia ubiegłego roku podrożały średnio o 25% za metr kwadratowy, a w Warszawie – o 20%.