Podwyżki cen mieszkań w Polsce utrzymują się pomimo oczekiwań spadków

Według najnowszego odczytu indeksu urban.one, ceny mieszkań i działek nadal rosną w Polsce. Indeks dla całej Polski wyniósł 109,1 pkt, o 0,20 pkt więcej niż we wrześniu. To już szósty miesiąc z rzędu ze wzrostem. Choć w ujęciu rocznym indeks wciąż jest niższy niż przed rokiem, zarówno w największych polskich miastach, jak i ogólnie na rynku, ceny stale rosną.

W Warszawie, ceny za najmniejsze mieszkania przekroczyły już 14 tys. zł/mkw., a w Krakowie średnia cena transakcyjna osiągnęła 12,5 tys. zł/mkw. Trend wzrostowy odnotowano również w Poznaniu. Przeciętne oczekiwania deweloperów wpływają na wzrost średnich cen ofertowych. Deweloperzy starają się skorzystać z dodatkowego popytu generowanego przez program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, co wpływa na wahania cen ofertowych na rynku pierwotnym.

Jednak w październiku pojawiły się pewne pozytywne sygnały na rynku. Deweloperzy rozpoczęli budowę 12 279 mieszkań, co oznacza wzrost o 0,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Oznacza to najwyższy wynik od czerwca. Ponadto, liczba mieszkań oddanych do użytku również wzrosła w porównaniu z wrześniem. Deweloperzy przekazali w użytkowanie 13 248 lokali mieszkalnych, o 26,5 proc. więcej niż we wrześniu. Choć jest to mniej niż przed rokiem, jest to drugi najlepszy październik w historii.

Przyszły rozwój rynku nieruchomości zależy głównie od kontynuacji programu dopłat do kredytów hipotecznych „Bezpieczny kredyt 2 proc.” lub pojawienia się jego zamiennika. Niektóre banki ustalają własne terminy zakończenia przyjmowania wniosków o kredyt z dopłatami. Liczba podpisanych umów zbliża się do 50 tys., co oznacza wyczerpanie funduszy na dopłaty dla 2023 i 2024 roku. Kontynuacja programu została zapowiedziana przez ministra rozwoju i technologii, ale w zmienionej formule, aby być otwartym dla większej liczby osób.

The source of the article is from the blog trebujena.net