Kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych – zagrożenie dla amerykańskiego systemu bankowego
W ostatnich oświadczeniach amerykańska Federalna Rezerwa zasugerowała możliwe cięcia stóp procentowych, co na chwilę przyniosło ulgę Wall Street. Niemniej jednak, ta decyzja niewiele zmienia w obliczu narastającego kryzysu, któremu obecnie muszą stawić czoła banki z powodu narastających długów na rynku nieruchomości komercyjnych, które w najbliższej przyszłości będą musiały zostać refinansowane.
Mimo że działania Rezerwy Federalnej na chwilę złagodziły napięcie, eksperci ostrzegają, że to „za mało i za późno”, by powstrzymać wzrost bankructw. Według raportu opublikowanego przez Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych (NBER) sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych stanowi poważne zagrożenie dla amerykańskich banków. Raport podkreśla, że połowa wszystkich banków amerykańskich zmaga się z problemami płynności, gdyż wartość ich aktywów jest niższa od wartości zobowiązań.
Ten kryzys dotyka przede wszystkim mniejsze i regionalne banki, które dużo inwestują w lokalne nieruchomości komercyjne. Niemniej jednak, historia pokazuje, że problemy w jednym sektorze systemu bankowego mogą szybko się rozprzestrzeniać, powodując ogólną niestabilność. Właśnie w ubiegłym roku kryzys w Silicon Valley Bank i dwóch innych instytucjach finansowych skłonił władze do podjęcia interwencji w celu zapobieżenia ogólnemu kryzysowi.
Problem na rynku nieruchomości komercyjnych wynika z konieczności refinansowania długów po wyższych stopach procentowych. Szacuje się, że w nadchodzących miesiącach trzeba będzie spłacić około 5 bilionów dolarów pochodzących z kredytów zaciągniętych w okresie historycznie niskich stóp procentowych. To stanowi znaczne wyzwanie dla pożyczkobiorców, którzy teraz zmagają się z wyższymi kosztami pożyczek.
Eksperci sugerują, że dopiero teraz banki zaczynają obniżać wartości kredytów, a niektóre transakcje są negocjowane ze znaczącymi rabatami. Skutki wzrostu stóp procentowych już są odczuwalne, gdyż wartość wielu nieruchomości zostaje zniwelowana, a znaczna część pożyczek staje się niewypłacalna.
Raport NBER wykazuje również, że około 14% wszystkich pożyczek i 44% pożyczek hipotecznych związanych z biurami znajduje się w „ujemnym kapitale własnym”, co oznacza, że wartość nieruchomości jest niższa od wartości zadłużenia. Ponadto, około jednej trzeciej wszystkich pożyczek i większości pożyczek hipotecznych w biurach może napotkać trudności z generowaniem przepływów pieniężnych oraz z refinansowaniem, co odzwierciedla wzrost kosztów zadłużenia i spreadów kredytowych.
Konsekwencje tego kryzysu dla amerykańskiego systemu bankowego są poważne. Raport sugeruje, że gdyby podwyżki stóp procentowych miały miejsce wcześniej, żaden bank by nie zbankrutował. Jednakże z powodu ostatnich podwyżek stóp oraz zmniejszenia wartości aktywów banków, aż 482 banki o łącznej wartości aktywów około 1,4 biliona dolarów mogły znaleźć się w sytuacji, w której wartość rynkowa dla nich byłaby niższa od wielkości zobowiązań. To naraża te instytucje na niewypłacalność i może spowodować ucieczkę nieubezpieczonych depozytów bankowych.
Ostatecznie stabilność amerykańskiego systemu bankowego jest zagrożona tak długo, jak utrzymują się wysokie stopy procentowe. Ten kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych stanowi przestrogę co do kruchości amerykańskiego kapitalizmu i potrzeby podejmowania proaktywnych działań w celu rozwiązania systemowych słabości.
The source of the article is from the blog radardovalemg.com