Kredyt hipoteczny – więcej niż pieniądze

Kredyty hipoteczne są bardzo pożądane, ale często wymagają dużego wkładu własnego. Banki oczekują, że kredytobiorcy będą mieć oszczędności, które stanowią pewien procent wartości nieruchomości. Kiedyś skład własny wynosił tylko 5%, ale teraz rzadko zdarza się oferta z mniejszym wkładem niż 20%. Na przykład kiedyś kupujący mieszkaniu o wartości 400,000 zł musiał wpłacić jedynie 20,000 zł, a teraz to już 80,000 zł.

Większość osób wpłaca wkład własny gotówką, ale są też inne opcje akceptowane przez niektóre banki. Może to być darowizna od najbliższej rodziny, która nie jest opodatkowana i można ją udokumentować potwierdzeniem przelewu. Banki mogą również wziąć pod uwagę zadatki – czyli kwoty zabezpieczające zarówno kupującego, jak i sprzedającego nieruchomość. Ważne jest, aby mieć potwierdzenie, na przykład w formie przedwstępnej umowy. Inne możliwości to środki gromadzone na Indywidualnym Koncie Emerytalnym lub Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego, a także wartość działki, na której ma być zbudowany dom.

Banki niestety odrzucą niektóre propozycje jako wkład własny. Nie można używać pieniędzy pochodzących z innych kredytów lub pożyczek. Bank odmówi także, jeśli nieruchomość nie jest wyłącznie w posiadaniu kredytobiorcy. Nie można również używać luksusowych towarów, drogocennych kamieni ani dzieł sztuki jako wkładu własnego. W przypadku wątpliwości, warto skonsultować się z doradcą kredytowym, który zna politykę i zasady danego banku.

The source of the article is from the blog radiohotmusic.it