Podnoszenie czynszów przez właścicieli nieruchomości – co się dzieje na rynku wynajmu?

Na rynku nieruchomości w ostatnim czasie zauważalne są niepokojące zmiany. Wzrost popytu, ograniczona podaż oraz rosnące koszta życia wpływają na trudną sytuację, w jakiej znaleźli się obecnie najemcy. Coraz więcej osób skarży się na podwyżki czynszów, które wprowadzają właściciele mieszkań. Ale dlaczego takie podwyżki mają w ogóle miejsce?

Wydaje się, że wynajęcie przystępnie wycenionego mieszkania stało się obecnie niemal niemożliwe. Niektóre osoby zdołały wynająć mieszkanie na korzystnych warunkach jeszcze pod koniec 2023 roku, ale już na początku 2024 roku właściciele informują o podwyżkach. A jakie to są kwoty? Niektóre z nich mogą naprawdę zaskoczyć – są ogromne. Portal Wirtualna Polska przeprowadził wywiady z kilkoma osobami, które podzieliły się swoimi historiami, często bardzo traumatycznymi. Mateusz i jego żona mieszkają w Krakowie i na koniec 2023 roku otrzymali od właściciela mieszkania informację o planowanej podwyżce w wysokości 400 złotych. Mimo to, para zdecydowała się płacić więcej i zostać, ponieważ taki scenariusz okazał się bardziej opłacalny dla nich.

Podobny problem spotkał Karolinę z Warszawy, której czynsz wzrósł o aż 800 złotych. „Właściciel mieszkania oznajmił mi krótkim SMS-em, że podnosi czynsz o 800 złotych. Mieszkanie dwupokojowe, po podwyżce, kosztowałoby mnie około 4000 złotych, ze wszystkimi opłatami. Ile więc musiałabym zarabiać, żeby normalnie przeżyć? Nie mówiąc już o oszczędzaniu na wakacje czy nieprzewidzianych wydatkach. Czuję się wykorzystana i oszukana” – mówi Warszawianka.

Rynek wynajmu w 2024 roku jest obecnie przedmiotem dyskusji ekspertów. Według Gazety Wyborczej, wzrost kosztów najmu o 23 procent można przypisać między innymi napływowi uchodźców z Ukrainy. Jednakże nie jest to jedyna przyczyna. Jarosław Sadowski, ekspert rynku finansowego firmy Expander, wyjaśnił, że wzrost cen wynika między innymi z wyższych opłat w spółdzielniach i wspólnotach. Oczywiście nie można również ukryć wpływu inflacji i zawirowań w segmencie kredytów na wzrost cen. Czy można się spodziewać stabilizacji sytuacji w najbliższym czasie? Sadowski wspomina program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który przewiduje spadki stawek najmu po wprowadzeniu Programu Mieszkanie Plus. Jak to się wszystko potoczy, dowiemy się wkrótce.

The source of the article is from the blog agogs.sk