Niestandardowe metody sprzedaży mieszkania w Warszawie wzbudzają kontrowersje
W 2022 roku Rafał Zaorski, spekulant giełdowy, nabył mieszkanie w jednym z najbardziej luksusowych apartamentowców w Warszawie, przy ulicy Złotej 44. Wartość tej nieruchomości znacząco wzrosła od momentu zakupu, dlatego właściciel postanowił sprzedać ją w sposób nietypowy.
Zaorski ogłosił, że „podzielił” mieszkanie na 20 tysięcy części i zamierza sprzedawać je wyłącznie za kryptowaluty. Określa ten eksperyment mianem „Epickiego Flippa”. Jego innowacyjne podejście wzbudza jednak wiele kontrowersji. Zarówno eksperci, jak i inni właściciele apartamentów w wieżowcu wyrażają sprzeciw wobec Zaorskiego, próbując powstrzymać go poprzez przymusową licytację lokalu.
Magdalena Milert, architektka i urbanistka, wyraża wątpliwości co do legalności procedury oraz zdolności jej przeprowadzenia zgodnie z prawem. Komentując sytuację, podkreśla, że mimo legalności podziału nieruchomości, tak duża skala i konieczność zawarcia wielu aktów notarialnych w jednym dniu jest nieprawdopodobna.
Z kolei ekonomista Jan Oleszczuk-Zygmuntowski na swoim profilu na Facebooku podkreśla, że właściciele najdroższych mieszkań w Polsce potwierdzają, że mieszkanie nie jest prywatną własnością, lecz kapitałem. To stwierdzenie budzi kontrowersje w społeczeństwie.
Sprzedaż mieszkania na tak nietypowych zasadach jest wyjątkowym przypadkiem w polskim rynku nieruchomości. Eksperymentalny charakter „Epickiego Flippa” budzi ciekawość, ale również narasta krytyka ze strony społeczności.
Warto zauważyć, że wiadomości na temat tego nietypowego eksperymentu można znaleźć na stronie głównej portalu Onet.
The source of the article is from the blog lokale-komercyjne.pl